Autor Wiadomość
RadsonVT
PostWysłany: Pią 13:56, 07 Maj 2010    Temat postu:

:)hehe dobry jest ten temat:D
AdminKalu
PostWysłany: Wto 10:28, 19 Cze 2007    Temat postu:

Tak pieniedzy pozyskiwac nie wolno !! a ty Billi juz prubujesz bronic jak zrobili zle to tak zrobili ... .
Billi.
PostWysłany: Nie 22:36, 17 Cze 2007    Temat postu:

Dziwne, bardzo dziwne i faktycznie niesmaczne.
Ofiara jest rzeczą dobrowolną i nie powinno się jej wymuszać.
Stanowczo się z tym nie zgadzam.

Można starać się zrozumieć że chodziło tu o:
Cytat:
Druga część zasila fundusz remontowy. Dzięki niemu dało się uratować walące się prezbiterium, zabezpieczyć pękający mur, zamontować nowe rynny, doprowadzić gaz do plebanii, osuszyć w niej grzyb, który przenikał do wnętrza.

"uratowanie" od zniszczenia części świątyni.
Lecz mimo wszystko nie powinno się tak pozyskiwać pieniędzy.

Oczywiście sprawy nie znam bliżej więc nie będę nikogo oskarżał.

Dobrze że w końcu "sprawy"
Cytat:
Wczoraj ostatecznie ksiądz proboszcz poinformował "Głos Koszaliński", że listę "dłużników" zdjął.


Pozdrawiam...
RadsonVT
PostWysłany: Nie 11:40, 17 Cze 2007    Temat postu:

Ello Greko mam tu cos ciekawego zobaczcie sobie Very Happy
http://fakty.interia.pl/prasa/news/proboszcz-nalozyl-podatek-na-wiernych,927942,16
Billi.
PostWysłany: Czw 22:18, 14 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
BTW Bill wcześniej przyznałeś, że "Podpieramy" ściany a teraz, że nie chodzimy, zdecyduj się....


Odpowiem ponieważ zostało mi zadane pytanie...
Otóż chodziło mi że jeśli już jesteś/cie w kosciele gdy musicie to właśnie wtedy je podpieracie, chyba że zaliczacie pierwsze ławki... od tyłu.
Myślę że niektórzy chodzą tylko wtedy gdy jakaś rocznica, komunia kogoś z rodziny ślub etc.
Nie nazywam tego wiarą lecz zwyczajnie niepotrzebnym przymusem.

Cytat:
Ja się nie czepiam tego, że spędzasz tam bardzo dużo czasu...więc po co ta w\w uwaga ?


I bardzo się cieszę że się tego nie czepiasz, lecz ja musiałem to zauważyć ponieważ wasze chodzenie "od święta" (a nawet nie) obniża możność waszej prawdomównej wypowiedzi jakoby wypowiadanej z wiedzy o kościele wprost z jego wnętrza.
Zawyża za to możliwość "bo kolega powiedział; bo słyszałem; a ktoś mi mówł..."
takiego wypowiadania się o sprawie.

Wypowiadam się jak się wypowiadam i to nie wcale dlatego że "ślepo wierzę w księży" lecz jestem tam faktycznie i dlatego mogę coś na ten temat powiedzieć bez cienia wyrzutów ze strony sumienia.
Uwierzcie mi że nazywam rzeczy po imieniu.
Zawsze staram się mówić prawdę, a w przypadku moich wypowiedzi na forum cały czas ją piszę.
yo.
Ciacho
PostWysłany: Czw 18:21, 14 Cze 2007    Temat postu:

IMO sądze panie L.P, że boisz się powiedzieć kim jesteś or sth...Ja się nie boje przedstawiać moich poglądów, które są sygnowane moim imieniem.

Nawet chcę, aby ludzie wiedzieli kim jestem, nie kręci mnie chowanie się pod jakimś wymyślnym "Nickiem"...

"Mówię to co myślę i się tego nie wstydze"
larix polonica
PostWysłany: Czw 15:33, 14 Cze 2007    Temat postu:

Ależ Radson...


Żyjemy w wolnym kraju , mów co chcesz.
Jednak dobrze by było gdybyś okazał choć trochę kultury i pisał po Polsku,
nie używając wulgaryzmów , stosując znaki przestankowe - bo czasami trudno dojść do tego co masz na myśli.

Dalej.

Jeśli żyjemy w wolnym kraju to i ja mogę otwarcie dyskutować.
Nie przedstawiając się , bo mam do tego prawo.

To wszystko.

Pozdrawiam
L.P
RadsonVT
PostWysłany: Czw 15:13, 14 Cze 2007    Temat postu:

Dziekuje Very Happy ale moge mowic co chce ten kraj jest jeszcze wolny i zawsze bede manifestowal swoje zdanie nie ma bata zebym przestal! tylko dlaczego sie wypowiadasz jak sie nie przedstawiles boisz sie czegos?
larix polonica
PostWysłany: Czw 13:53, 14 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
Tej satysfakcji wam nie dam...

Cytat:
Dokladnie nie wygracie tego


No cóż...
Jeśli zdaje Wam się że prowadzimy z wami batalię o coś (sam nie wiem o co) to jesteś/cie w błędzie.
Nie dopuszczacie do siebie żadnych argumentów przeciwko Waszemu zdaniu.
Jeśli już coś ewidentnie zostało przedstawione na Waszą niekorzyść ratujecie się pomówieniami , oszczerstwami i wulgarnością.
No nic. Mogę tylko powiedzieć że to jest złe.

Najbardziej bulwersuje mnie fakt że w domyśle jesteście
Cytat:
ludźmi, którym nie podoba się aktualna sytuacja polskiego duchowieństwa...

ale szukacie poparcia na jakiś forach internetowych wśród "swojaków" zamiast dowiedzieć się więcej i rozmawiać z odpowiednimi osobami.
Idź do kancelarii. Porozmawiaj o swoim problemie.
Idź do Kościoła. Posłuchaj. Pomódl się.

To chyba tyle z mojej strony w tym wątku bo dalsza dyskusja nie ma sensu.
Po resztą myślałem że będzie to forum na poziomie , dlatego się tu rejestrowałem ale okazuje się coś zupełnie innego.
Przykra sprawa.

Arrow RadsonVT
Nie zwracaj się tak do mnie. To , czy się przedstawię to mój wybór.
A brak kultury osobistej to Twoje wypowiedzi i jeszcze do niedawna podpis. Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić , nie od tego jest forum.
Skończyłem.
Pozdrawiam , także i Ciebie.
RadsonVT
PostWysłany: Czw 10:32, 14 Cze 2007    Temat postu:

Dokladnie nie wygracie tego:P.L.P wez sie przedstaw wreszcie czlowieczku bo to brak kultury osobistej Smile
Ciacho
PostWysłany: Czw 10:12, 14 Cze 2007    Temat postu:

Uważam, że zamknięcie tego tematu zwiększy waszego e-peen'a, czyż nie ?
Osiągniecie zwycięstwo nad ludźmi, którym nie podoba się aktualna sytuacja polskiego duchowieństwa...ImO Tej satysfakcji wam nie dam....Temat Zostaje Otwarty..
larix polonica
PostWysłany: Czw 8:56, 14 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
Spory w tej kwestii będą zawsze, Ja nie zmienie zdania, wy nie zmienicie zdania....i dyskusja znowu leci w kółeczko....

Skoro sam doszedłeś do takich wniosków czemu
Cytat:
Temat zostawiam otwarty....i nie zamierzam go zamknąć
?
Owszem , fajnie jest rzucać oskarżenia i podejmować dyskusje , w których nie ma się zbyt wiele do powiedzenia.
Cytat:
Czemu zamykac jak wszyscy pisza?

Większość pisze bzdury , ale wiadomo - dobra rozrywka jest.
Cytat:
Poziom dyskusji spadł dość nisko

On nie spadł nisko.
On jest żenujący.
Cytat:
że czasem łatwiej jest wyrazić coś "Wulgarnym" słowem

Jeśli nie potrafisz wyrazić zdania kulturalnym językiem polskim , no to jest zrozumiałe że musisz uciekać się do używania wulgaryzmów.
Ale takim postępowaniem zaniżacie nie tylko poziom dyskusji , ale i poziom całego tego forum.

Mógłbyś mi wyjaśnić sensownie Ciacho po co to ciągnąć dalej?
Żeby pojawiały się takie pytania :
Cytat:
Jestem zlym czlowiekiem bo nie pojde do kosicola i nie dam na tace??


Apeluję o zamknięcie tego tematu po raz drugi.
Moje argumenty są chyba zrozumiałe.
Pozdrawiam
L.P
Ciacho
PostWysłany: Śro 23:44, 13 Cze 2007    Temat postu:

Spory w tej kwestii będą zawsze, Ja nie zmienie zdania, wy nie zmienicie zdania....i dyskusja znowu leci w kółeczko....

Poziom dyskusji spadł dość nisko, ale trzeba wziąć pod uwagę, że czasem łatwiej jest wyrazić coś "Wulgarnym" słowem, aniżeli rozpisywać się nad czymś i tracić powoli sens wypowiedzi....

Temat zostawiam otwarty....i nie zamierzam go zamknąć

BTW Bill wcześniej przyznałeś, że "Podpieramy" ściany a teraz, że nie chodzimy, zdecyduj się....

Ja się nie czepiam tego, że spędzasz tam bardzo dużo czasu...więc po co ta w\w uwaga ?
AdminKalu
PostWysłany: Śro 23:16, 13 Cze 2007    Temat postu:

Czemu zamykac jak wszyscy pisza?NeutralSmile
Co sie liczy to zeby chodzic do Kosciola czy zeby wierzyc ?
Jestem zlym czlowiekiem bo nie pojde do kosicola i nie dam na tace??
RadsonVT
PostWysłany: Śro 22:58, 13 Cze 2007    Temat postu:

A wiecie co ja mysle? leje na to wszystko nie bede sie zachowywal jak jakis ugrzeczniony mamisynek ja jestem soba zaden z was mnie nie zna dobrze wy kochacie kosciul wiec kochajcie ja wierze w boga nie w ksiezy:) wy sie zachowojecie jak jakies profesorki kurwa nie moge z wami.Tak na marginesie to skad wiesz ze do kosciola nie chodze he?he?udowodnij mi to:P

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group